poniedziałek, 4 września 2017

"Za zamkniętymi drzwiami" B. A. Paris

Doskonałe małżeństwo
czy perfekcyjne kłamstwo?


Wszyscy znamy takie pary jak Jack i Grace: on jest przystojny i bogaty,
ona czarująca i elegancka. Chciałoby się poznać Grace nieco lepiej, ale to niełatwe,
bo Jack i Grace są nierozłączni.Niektórzy nazwaliby to prawdziwą miłością.
Inni spytaliby, dlaczego Grace nigdy nie wychodzi bez męża z domu
i dlaczego w oknach ich sypialni są kraty...


Tytuł: Za zamkniętymi drzwiami
Tytuł oryginalny: Behind closed door
Autor: B. A. Paris
Liczba stron: 304
Tłumaczenie: Janusz Ochab
Wydawnictwo: Albatros
Ocena: 8,5/10

Źródło opisu: materiały wydawnictwa

Książka "Za zamkniętymi drzwiami" potrafi wprowadzić człowieka w osłupienie. Czytelnik dowiaduje się, jak okrutni są ludzie i do czego są zdolni, aby tylko czuć się w pełni spełnionymi.
B. A. Paris pisze bardzo przyjemnym językiem, a co za tym idzie, bardzo szybko możemy "połknąć" ten thriller. Nie brakuje tu zwrotów akcji, chociaż nie jest ich aż tyle, ile niektórzy z Was mogą oczekiwać od tej książki. Każdy z Nas może na chwilę przenieść się do świata, w którym nie ma takiego czegoś jak odmowa zrobienia czegoś. Wszystko musi być poukładane i zrobione dokładnie według planu. Czy bylibyście w stanie w pełni się podporządkować drugiej osobie?

 "(...) nic nie pozbawia nas sił równie skutecznie jak strach."

Grace to młoda kobieta, która swym wyglądem przyciąga niejeden wzrok. Zawsze wygląda pięknie, jej zachowanie jest nienaganne, a zdolności kulinarne są chwalone przez znajomych przy każdej nadarzającej się okazji. Owa kobieta musi się stale uśmiechać, być uprzejma i przyjazna. Musi okazywać swoją miłość do męża oraz radość z dość krótkiego stażem małżeństwa. Za każdym razem musi odpowiadać na zadawane przez gości pytania w taki sposób, aby nie narobić sobie problemów. Na wszystkich spotkaniach pojawia się z mężem, który nigdy nie dopuszcza do tego, aby kobieta została choć na chwilę sama z innymi ludźmi. 

Jack to przystojny i szanowany prawnik, który zaskarbił sobie zaufanie i szacunek wśród ludzi (a w szczególności u płci pięknej) ze względu na swoją zawziętość w walczeniu o prawa i obronę kobiet. Jednak nic, co piękne, nie może być prawdziwe, dlatego po zamknięciu drzwi i zostaniu sam na sam z Grace, Jack pokazuje swoje drugie oblicze, przez co kobieta musi codziennie zmierzać się z mężem, ale i z okrutnym strachem, który paraliżuje ją od środka i skłania do tego, że w całości podporządkowuje swoje życie mężczyźnie, który okazał się być kimś zupełnie innym, aniżeli w dniu poznania. 

Czy życie młodej i pięknej kobiety musi być tak okrutne? Ile jeszcze jest w stanie wytrzymać? Czy szanowany prawnik może okazać się potworem? Jak wiele tajemnic skrywa dwójka ludzi, którzy mieszkają w pięknej willi? I najważniejsze: co kryje się za zamkniętymi drzwiami?

"Nie mogłam pogodzić się z myślą, że jego uroda tak bardzo kontrastuje ze szpetotą jego duszy."

Jest to pierwszy tak duży sukces autorki, która od niedawna zajmuje się pisaniem. Thriller musi posiadać w sobie to COŚ, aby czytelnik wiedział, że naprawdę chce przeczytać tę pozycję. B. A. Paris spisała się świetnie, i zawarła w książce wszystko to, czego oczekuję od literatury tego typu. Dla niektórych niestety fabuła może w pewnym momencie okazać się dość oczywista, natomiast uważam, że w niczym nie umniejsza to chęci przeczytania książki do końca. Do ostatniej strony.
Ja osobiście czytałam z zapartym tchem i wprost nie mogłam się doczekać rozwiązania zagadki. Osoba Jacka została ukazana w taki sposób, na jaki zasługiwał aby go pokazać. 
Grace jest osobą, która obrazuje nam całą historię. Przez całą książkę przeplata sytuacje sprzed małżeństwa, z sytuacjami po owym "błędzie" jakim było wejście w ten nieszczęsny związek. Razem z nią przeżywałam to co jej się przytrafiło i czułam się jakbym stała zaraz obok dziejących się wydarzeń. Wiele razy miałam ochotę nakrzyczeć na główną bohaterkę, jednak wtedy od razu wyjaśniała ona, dlaczego postąpiła tak, a nie inaczej. wtedy zrozumiałam, że nie miała innego wyjścia, i że strach który ją codziennie paraliżował zmuszał ją do, często niezbyt mądrych, decyzji. Dotarło do mnie, że człowiek, który w swoim życiu tyle przeszedł, który ma kogoś kogo kocha i chce chronić, który boi się o siebie, ale również o najbliższych, podejmie zawsze taką samą decyzję i podporządkuje się potworowi.

Kiedy po raz pierwszy zobaczyłam tę książkę, od razu wiedziałam, że muszę ją mieć. Nieważne czy wcześniej, czy później, po prostu musiała ona znaleźć się na mojej półce. Los chciał, że stało się to szybciej niż myślałam (moje nóżki zbyt długo nie wytrzymały, i dwa dni po premierze pobiegły do księgarni :D), z czego byłam szalenie zadowolona. Jednak nie powiedziałam co tak bardzo zaintrygowało mnie w tej książce, że od razu zapragnęłam ją mieć. Mianowicie okładka tegoż thrillera skradła moje serce. Z jednej strony kojarzy mi się z ciepłem rodzinnego ogniska, z rodziną i przyjaciółmi, gdzie człowiek może czuć się bezpiecznie, odpocząć, natomiast z drugiej strony ilustracja została zachowana w dość chłodnych barwach, co od razu obrazuje nam wyobrażenie o braku ciepła, cierpieniu i licznych wyrzeczeniach. Nie wiem, czy tylko ja odbieram tak tę okładkę, ale jak dla mnie ma ona dwa oblicza i pokazuje, że nie zawsze coś, co kojarzy nam się z dobrocią, w rzeczywistości tą dobrocią jest. Dodatkowo tytuł jest dość mocno wyszczególniony, co od razu daje czytelnikowi do myślenia, i każdy z nas od razu zastanawia się, co tak naprawdę zdarzyło się za zamkniętymi drzwiami nawet w momencie, kiedy jeszcze opis książki nie został przez nas przeczytany.

Mam nadzieję, że ci z Was, którzy nie mieli jeszcze okazji do tego, aby przeczytać ten zacny thriller, powinni od razu wziąć się za pochłanianie tej perełki. Polecam :)

P.S. Odjęłam 1,5 punkta za to, iż uważam, że historia powinna być bardziej rozbudowana.